"Królowa Ciemności. Trylogia Czarnych Kamieni Księga III" - Anne Bishop
Po złożeniu ofiary Ciemności Jaenelle Angelline panuje jako Królowa Ebon Askavi, strażniczka Królestwa Cieni. Aby ochronić swój lud i ziemię przed skażonymi Krwawymi musi stoczyć bitwę, wyzwolić straszliwą moc Czarownicy i na zawsze zniszczyć wszystkich swoich wrogów.Jednak do walki nie może stanąć sama. Do królestwa przybywa oswobodzony z szaleństwa Daemon, przeznaczony jej Małżonek. Jego bezgraniczna miłość cementuje Ciemny Dwór i umacnia rządy Jaenelle, jednak nawet ich wspólna siła może być niewystarczająca, by powstrzymać nadciągające zło.Tylko największa ofiara ze strony Jaenelle może ocalić tych, których kocha i królestwo, które przysięgła strzec.
źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4639/krolowa-ciemnosci
Tak bardzo się starałam żeby
czytać tą książkę powoli, żebym jak najdłużej mogła się nią cieszyć ale się nie
dało. Połknęłam ją. To nie było czytanie tylko połknięcie. Już dawno żadna
seria mnie tak nie wciągnęła. "Królowa ciemności" jest na takim samym
wysokim poziomie jak dwie poprzednie części. Poznajemy w niej Jeanella jako
królową i Czarownicę. Widzimy jak bardzo różni się od innych Królowych, widzimy
jak bardzo oddana jest swoim podwładnym i jak oni ją kochają, podziwiają i
szanują. W tej części nareszcie w pełni możemy się cieszyć uczuciem, które
przez tyle lat rozwijało się miedzy Jeanell i Deamonem. Ich miłość jest piękna,
szczera i prawdziwa. Oboje byliby w stanie zrobić dla siebie wszystko. Cieszę
się że w "Dziedzice..." nadal spotykamy się z Seatanem, Lucivarem,
Surreal, krewniakami, Karlą. Nadal przeżywamy momenty zarówno wesołe jak i
tragiczne. Cała trylogia Anne Boshop jest niesamowita. Czytając ją przenosimy
się do zupełnie innego świata i aż żal go opuszczać wraz z zakończeniem
czytania książki.
Bardzo ale to baaaaardzo polecam
każdemu cała Trylogię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz