"Córka Krwawych" - Anne Bishop
W świecie Mrocznego Królestwa, przepełnionego zdradą i korupcją, zasady ustalają Krwawi a rasa czarownic i czarnoksiężników, których moc określają magiczne kamienie...Przed ponad 700 laty, czarownica sabatów Klepsydry, ujrzała spełniającą się starożytną przepowiednię a nadejście najpotężniejszej Królowej w historii Krwawych a żywego mitu, Czarownicy, która posiadać będzie więcej mocy, niż sam Wielki Lord Piekła. Do walki o względy młodej Jaenelle staną trzej odwieczni wrogowie, którzy wiedzą jak wielka moc kryje się za błękitnymi oczami niewinnej dziewczyny.Bezlitosna gra, w której główną bronią są magia, miłość i nienawiść właśnie się rozpoczęła.
źródło: http://http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4481/corka-krwawych
Cóż to za książka. Przez pierwsze
50 stron człowiek nie wie o czym czyta a później, gdy zaskoczy nie może się
oderwać. Jest to moje pierwsze fantasy dla dorosłych, które czytałam, może
właśnie dlatego tak mi się spodobało bo nie miałam porównania z innymi
książkami tego typu. Świat przedstawiony w "Córce..." mimo tego że
jest światem czarów i magii nie jest piękny i kolorowy. Jest mroczny, brutalny
i niebezpieczny. Królowe panujące w królestwach są bezwzględne i wymagają
pełnego posłuszeństwa. Mężczyźni są traktowani jak zniewolone zabawki. Wszyscy
czekają na Czarownice, która zgodnie z przepowiednią ma wprowadzić pokój i ład.
Książka mimo tego, że jest dosyć
brutalna ma bardzo dużo wesołych elementów. Zwłaszcza rozmowy Jeanelle z
Daemonem i Seatanem są często bardzo zabawne.
Właśnie...Deamon...ach Deamon...
Typowy bad boy z dobrym sercem. Taki którym każda kobieta chiałaby się
zaopiekować i pokazać, że można go kochać.
Jestem bardzo ciekawa kolejnych części
serii. Już z niecierpliwością czekam na kuriera, który ma mi przynieść następne
tomy Czarnych Kamieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz