Nawałnica mieczy, cz.2: Krew i złoto - George R. R. Martin
Prawdziwie epicka fantasy rozgrywająca się w świecie o udokumentowanych ośmiu tysiącach lat historii, znajdującym się w obliczu nadciągającej groźnej zimy - która może trwać dziesięć lat - mamionym przez miecze i czary władne wywołać niszczycielskie skutki.
źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/28071/nawalnica-mieczy-cz-2-krew-i-zloto
Wow...Po prostu wow. Nie mam wprost słów, żeby opisać co
czuję po skończeniu tej części. Martin wystawił moje nerwy na wielką próbę
podczas czytania i pierwszy raz doprowadził mnie do płaczu.
„Nawałnica mieczy: złoto i krew” jest rewelacyjna! Bije na
głowę poprzednie obie części. Nie można się oderwać od czytania chce się tylko
więcej i więcej.
Jak zawsze jest cała masa zwrotów akcji, niespodziewanych
rozwiązań, intryg, tajemnic. A trup ściele się gęsto jak w żadnej z poprzednich
książek. Poznajemy także drugie oblicza kilku bohaterów. Okazuje się, że nikt
tu nie jest do końca zły. Nawet postacie, które uważałam za takie od samego
początku.
Strasznie ciężko mi pisać o kolejnych częściach tej serii
ponieważ nie chcę umieszczać, żadnych spoilerów, żeby nikomu nie zepsuć
przyjemności z czytania. A jednocześnie mam ochotę napisać czyjej śmierci nigdy
autorowi nie wybaczę i jak mógł tak okrutnie zagrać na uczuciach czytelników.
Dlatego napiszę tylko, że „Nawałnica mieczy” jest
rewelacyjna i każdemu, kto planuje ją przeczytać radzę uzbroić się w ogromne
pokłady cierpliwości i stalowe nerwy gdyż książka trzyma w napięciu, dosłownie
do ostatniego zdania.
w pierwszej kolejności muszę zapoznać się z czI, ale mnie zachęciłaś do książki :)
OdpowiedzUsuńStrasznie miło czytać takie słowa że zachęciło się kogoś do przeczytania czegoś :) Seria jest niesamowita!
Usuń